STRAJKI we FRANCJI
Poniżej zamieszczamy film przesłany od jednego z naszych członków Związku. Dotyczy sklepu w Castorama Francja i przeprowadzonej akcji protestacyjno/okupacyjnej. Poniżej ogólne tłumaczenie o co chodzi.
Niech teraz dalej ktoś próbuje nam i pracownikom wmawiać, że nasz postulat 900zł wzrostu wynagrodzeń spowoduje koniec zysków dla Castoramy !
Bo cytując ostatnie słowa Pracodawcy „Jesteśmy najlepsi właśnie dlatego, że jesteśmy oszczędni i od czasu do czasu potrafimy samych siebie „przywołać do porządku”. Naszym priorytetem w nadchodzącym roku jest produktywność ….” – te słowa połączone z wstrzymanymi odnowieniami etatów wskazują jedno. Więcej pracy mniej ludzi !
WSTĘPUJCIE W NASZE SZEREGI ABYŚMY TO POWSTRZYMALI DOŁĄCZ DO NAS
Ps. Zwróćcie uwagę na składy.
Koledzy z Castoramy w miejscowości Englot koło Lille, należący do central CGT oraz FO współpracując postanowili zareagować na, ich zdaniem, niewystarczającą ofertę pracodawcy dodatku inflacyjnego w wysokości 1%. W związku z tym przeprowadzili dziesięcioosobową nocną okupację marketu i zapowiadają akcję aż do skutku, tzn. do podjęcia negocjacji płacowych przez pracodawcę. W pierwszym filmiku mówi się o tym, że pracodawca uznał akcję za bezprawną i szkodliwą wobec spadku sprzedaży w ostatnich trzech miesiącach o 7,6% i postanowił podjąć kroki prawne, w drugim filmiku okazuje się, że jednak odpuścił i zasiadł do rozmów. Postulaty to podwyżka o 100 euro netto plus jednorazowo 1000 euro premii specjalnej, tzw. makronówki (prime Macron). Oburzenie pracowników jest tym większe, że firma przeznacza 570 milionów euro dla akcjonariuszy w formie dywidendy, a pani prezes zarabia 100 tys. euro miesięcznie.